Mrocznie w Mrocznym zakątku

#gillianflynn #mrocznyzakątek #thriller #libbyday #benday #wydawnictwoznak

Przedwczoraj wreszcie zakonczyłam czytać MROCZNY ZAKĄTEK. Wreszcie nie dlatego że mi się czytało źle ale takie: WRESZCIE WIEM KTO TO ZROBIŁ!

Warto? Bardzo! Świetny thriller. Uwielbiam takie mieszanie płaszczyzn czasowych - zawsze po środku zbajdzie się drogę do rozwiązania. Chociaż Flynn dozuje nam tę przyjemność- przybliża, oddala a to znów zamiesza :)
Bestseller 200 tygodni w czołówce! Polecana przez Cobena i Kinga. To już musi coś znaczyć.

Jak może żyć jedyna ocalała z makabrycznego morderstwa? Morderstwa w ktorym stracila peawie całą rodzinę?Jak może żyć morderca swojej rodziny? Czy morderca może okazać sie miłosiernym i wspaniałym mężczyzną? Co wydarzylo się pamiętnej nocy? Co jest w stanie dla pieniędzy zrobić Libby Day? Czemu Ben Day jest bohaterem? Czemu bohater nie zasługuje na oklaski?
Odpowiedzi na te pytania tworzą całą historię. Historię od której ciężko odejść. W ciągu czytania oskarzalam już wszystkich łącznie z Libby. Wybaczalam Benowi by potem znów to jego mieć za mordercę.
Flynn znakomicie i dokładnie opisuje wszelkie makabryczne sceny na co w recenzji zwrócił już uwage Stephen King. Stąd dla osób zbyt wrażliwych polecam ominiecie opisu pewnego wydarzenia ktore mialo miejsce po zażyciu " oddechu diabła".
Co dziwne Flynn świetnie czaruje i manipuluje- na poczatku możecie do Libby nie poczuć sympatii ale sami zobaczycie w ktorym kierunku to koło się zakręci :)
Ksiazka warta przeczytania! Mocny thriller, wkręca się dość mocno.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moja miłość do...